Sankcja kredytu darmowego (SKD) to mechanizm, który ma chronić konsumentów przed nieuczciwymi praktykami banków, ale jednocześnie stanowi poważne wyzwanie dla instytucji finansowych. Kredytobiorcy, którzy zaciągnęli kredyt konsumencki w złotówkach, mogą teraz próbować uniknąć płacenia odsetek i kosztów bankowych, czyli spłacać dokładnie taką kwotę, jaką pożyczyli od banku.
Wiele podmiotów prowadzi nachalne kampanie namawiające konsumentów na „darmowy” kredyt. To, kto i na jakich zasadach może skorzystać z sankcji kredytu darmowego? 

Czym jest sankcja kredytu darmowego?

Sankcja kredytu darmowego to narzędzie ochrony konsumentów, które pozwala na przekształcenie umowy kredytowej w taką, gdzie kredytobiorca spłaca wyłącznie pożyczony kapitał, bez odsetek, prowizji czy innych kosztów bankowych. Mechanizm ten znajduje zastosowanie w przypadku naruszenia przez kredytodawcę przynajmniej jednego z obowiązków wynikających z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Dotyczy to w szczególności: 

  • braku dostarczenia pełnych informacji o kosztach kredytu, 
  • stosowania niedozwolonych klauzul umownych, 
  • niewłaściwym informowaniu o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania (RRSO). 

W sytuacji stwierdzenia naruszenia jednego z wymienionych obowiązków, kredytobiorca może zwrócić tylko wypłacony mu kapitał kredytu. Oznacza to nic innego, jak pozbawienie kredytodawcy dochodu. Warunkiem jest złożenie przez kredytobiorcę pisemnego oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego 

Kto może skorzystać z sankcji kredytu darmowego?

Sankcja darmowego kredytu znajduje zastosowanie przede wszystkim do kredytów konsumenckich zaciąganych na dowolne cele, takie jak zakup samochodu, remont mieszkania czy inne potrzeby osobiste.

Obecnie obowiązujący stan prawny nie pozwala na skorzystanie z sankcji kredytu darmowego przez kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt hipoteczny. Wyjątkiem są umowy o kredyty hipoteczne zawarte między 18 grudnia 2011 roku a 21 lipca 2017 roku. 

Z sankcji kredytu darmowego może skorzystać każdy konsument, który zawarł umowę o kredyt konsumencki na kwotę nieprzekraczającą 255 550 zł lub jej równowartość w innej walucie. Kwalifikują się do niej również kredyty konsolidacyjne przeznaczone na spłatę bieżących zobowiązań. 

Warto dodać, że z sankcji nie mogą skorzystać osoby prowadzące działalność gospodarczą.

Rosnąca liczba sporów sądowych 

Wprowadzenie sankcji kredytu darmowego spowodowało gwałtowny wzrost liczby postępowań sądowych. Konsumenci, zachęceni perspektywą oszczędności, coraz częściej decydują się na spory z bankami (więcej o tym w artykule apl. adw. Mateusza Lisa tutaj).

Istotnym problemem dla instytucji finansowych jest konieczność dowodzenia, że spełniły wszystkie wymogi ustawowe. Dla wielu banków oznacza to potrzebę angażowania znaczących zasobów prawnych i finansowych w obronę przed roszczeniami klientów. 

egida

Sądy nie wypowiadają się jednoznacznie w sprawie sankcji

Analiza polskiego orzecznictwa w sprawach dotyczących sankcji kredytu darmowego pokazuje, że mimo upływu ponad dwóch lat od pojawienia się pierwszych pozwów, sądy krajowe wciąż nie wypracowały jednolitej linii orzeczniczej. W wielu przypadkach zarzuty konsumentów dotyczące naruszenia obowiązków informacyjnych są uznawane za bezzasadne.

Sądy często podkreślają również kwestie formalne, takie jak upływ terminu na złożenie oświadczenia o skorzystaniu z sankcji, oraz wskazują na nieproporcjonalność tej sankcji względem potencjalnych uchybień kredytodawcy. 

Kolejną konsekwencją wzrostu zainteresowania sankcją kredytu darmowego jest coraz większa liczba pytań prejudycjalnych kierowanych do TSUE przez sądy krajowe i zagraniczne. Obecnie w TSUE na rozstrzygnięcie czeka kilka pytań prejudycjalnych, które będą miały istotne znaczenie dla kredytobiorców i kredytodawców. 

Decyzje Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) mogą odegrać kluczową rolę w ukształtowaniu praktyki orzeczniczej dotyczącej sankcji kredytu darmowego. Trybunał wielokrotnie podkreślał znaczenie ochrony konsumentów, co widoczne było m.in. w sprawach frankowych. Dlatego instytucje finansowe muszą być przygotowane na możliwe rozstrzygnięcia, które mogą wzmocnić pozycję kredytobiorców. 

Co to oznacza dla sektora finansowego? 

Rosnąca liczba spraw, brak ukształtowanego orzecznictwa i niepewność co do przyszłych decyzji TSUE stanowią istotne wyzwanie dla banków i innych instytucji finansowych. W odpowiedzi na te zmiany, kredytodawcy powinni rozważyć wprowadzenie wewnętrznych procedur minimalizujących ryzyko sankcji, takich jak audyty umów kredytowych.

Sytuacja wymaga również większego wsparcia prawnego w tym zakresie, aby sprostać rosnącej liczbie roszczeń konsumentów. Szybko zmieniająca się rzeczywistość prawna sprawia, że instytucje kredytowe muszą być gotowe na dynamiczne dostosowywanie swojej strategii do nowych wymagań. 

Poznajmy się

Już ponad 600 firm zaufało naszym kompetencjom!
Napisz do nas: [email protected]
lub zadzwoń na: +48 22 380 33 44