Najprawdopodobniej pod koniec roku Sejm zajmie się rządowym projektem ustawy o sporach zbiorowych pracy, obecnie znajdującym się na etapie uzgodnień. Przyjęcie nowej ustawy będzie oznaczało uchylenie obowiązującej od ponad 30 lat ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i zmiany dla pracodawców, u których działają organizacje związkowe. W założeniu, nowa ustawa ma usprawnić rozwiązywanie sporów, choć projekt budzi pewne zastrzeżenia zarówno ze strony pracodawców, jak i związków zawodowych. Z jednej strony poszerzyć ma się zakres spraw, których będą mogły dotyczyć spory zbiorowe oraz krąg podmiotów, które będą uprawnione w nim uczestniczyć. Z drugiej – organizacje związkowe zostaną zmuszone do współdziałania i wyłaniania wspólnej reprezentacji, co w praktyce znacząco może ograniczyć liczbę strajków.
Wśród najważniejszych zmian należy wskazać na poszerzenie definicji przedmiotu sporu zbiorowego, który zgodnie z projektem określony został jako każdy spór osób wykonujących pracę zarobkową z pracodawcą o zbiorowe prawa lub wolności związkowe, a także o zawodowe, ekonomiczne lub socjalne zbiorowe interesy lub prawa, związane z wykonywaniem pracy. Dotychczasowa ustawa ograniczała przedmiot sporu do enumeratywnie wyliczonych kategorii: warunków pracy, płac lub świadczeń socjalnych oraz praw i wolności związkowych. Tak szeroka definicja rodzi obawy organizacji zrzeszających pracodawców, że przedmiotem sporu zbiorowego będą mogły być też np. procesy reorganizacyjne i restrukturyzacyjne w firmie.
Projekt nowej ustawy przewiduje też rozszerzenie katalogu podmiotów mogących być uczestnikami sporów zbiorowych poprzez odwołanie do określenia „osób wykonujących pracę zarobkową” w związku z czym należeć do nich będą mogły także osoby wykonujące swoje obowiązki w oparciu o umowy cywilnoprawne, w szczególności – umowy zlecenia. Jest to rozwiązanie spójne z wprowadzonym już w 2019 r. uprawnieniem osób wykonujących pracę zarobkową do tworzenia związków zawodowych.
Z drugiej strony, w projekcie postulowana jest konieczność wyłonienia wspólnej reprezentacji organizacji związkowych uprawnionej do wszczęcia i prowadzenia sporu zbiorowego z pracodawcą, u którego funkcjonuje więcej niż jedna organizacja związkowa, co może usprawnić i ujednolicić proces, ale też ograniczyć liczbę sporów zbiorowych. Do tej pory organizacje mogły oddzielnie wszczynać spory nawet w tym samym przedmiocie, co nierzadko utrudniało wypracowanie porozumienia. Oznacza to zarazem, że niewielka organizacja związkowa nie będzie mogła wszcząć sporu bez wsparcia reprezentatywnego związku o większym zasięgu.
Zniesiona ma zostać także instytucja „strajków solidarnościowych”, czyli funkcjonujących w dotychczasowej ustawie strajków w obronie praw i interesów pracowników zakładu pracy niemających uprawnienia do strajku.
Nowością jest również określenie maksymalnego czasu na zakończenie sporu, który wynosić miałby 9 miesięcy, z możliwością jego jednorazowego przedłużenia o okres 3 miesięcy. W przypadku braku zawarcia w tym terminie porozumienia, jak również braku decyzji w sprawie ogłoszenia strajku – spór miałby wygasać z mocy prawa. Obecne przepisy nie przewidują maksymalnego czasu trwania sporu zbiorowego, co mogło przeciągać stan pewnego zawieszenia w zakresie kwestii nim objętych.
Istotne znaczenie może mieć wprowadzenie sądowej kontroli legalności referendum strajkowego. Złożenie przez pracodawcę takiego wniosku do sądu będzie wstrzymywać rozpoczęcie strajku aż do momentu uprawomocnienia się postanowienia, przy czym w założeniu – sąd badający legalność głosowania związany jest krótkim, 14-dniowym terminem do wydania rozstrzygnięcia w sprawie.
Proponowane zmiany dotyczą także procedury organizacji strajków: musi on zostać ogłoszony na co najmniej 7 dni przed jego rozpoczęciem, zaś dokumentacja związana z przeprowadzeniem głosowania w sprawie ogłoszenia strajku ma być przechowywana przez organizację związkową przez okres 12 miesięcy od dnia przeprowadzenia głosowania oraz podlega udostępnieniu na wypadek kontroli Państwowej Inspekcji Pracy lub kontroli sądowej. Ponadto występująca z żądaniami organizacja związkowa może uprzedzić, że w razie nieuwzględnienia zgłoszonych żądań, zostanie ogłoszony strajk, który to jednak może odbyć się nie wcześniej niż na 21 dni od zgłoszenia żądania.
Istotną zmianą zakładaną w ustawie jest zwiększenie uprawnień mediatora, z którego pomocy strony będą mogły skorzystać również przed formalnym wszczęciem sporu, już na etapie rokowań. Lista mediatorów ma być prowadzona przez Ministra Pracy i Polityki Społecznej, bardziej szczegółowo określone zostaną również kryteria uprawniające do pełnienia tej roli.
Zaprezentowany projekt może faktycznie przyczynić się do usprawnienia prowadzenia sporów zbiorowych, choć niewątpliwie wymaga on doprecyzowania, zwłaszcza w zakresie budzącej wątpliwości definicji przedmiotu sporu. Dla pracodawców, u których funkcjonuje wiele związków zawodowych niewątpliwym ułatwieniem będzie wprowadzenie mechanizmów ograniczających rozdrobnienie sporów, choć należy się spodziewać, że przepisy te spotkają się z oporem mniejszych organizacji związkowych.
Projekt ustawy, będący obecnie na etapie uzgodnień, znajdą Państwo pod adresem:
https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12361950/12895602/12895603/dokument565809.DOCX