Dzień układowy, propozycje układowe, głosowanie nad układem, zakaz wypowiadania umów, krajowy rejestr zadłużonych – prawdopodobnie coraz więcej wierzycieli słyszy powyższe hasła. Co raz częściej przedsiębiorcy otrzymują informację od swoich kontrahentów o otwarciu wobec nich postępowania restrukturyzacyjnego i objęciu przysługującej im wierzytelności układem. Pojawia się wówczas pytanie: czy taki wierzyciel może w dalszym ciągu korzystać z instrumentów motywujących podmioty mające do spłacenia należność do zapłaty długu? Pojawiają się także wątpliwości czy otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego wpływa na możliwość odzyskania należności, którą ma wobec nas do spłacenia kontrahent.
Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego – co oznacza dla wierzyciela?
Odpowiedzi na pytania zawarte we wstępie są zdecydowanie negatywne – samo otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego nie sprawia, że wierzyciel zostaje pozbawiony szans na dochodzenie swoich praw.
Za sprawą nowelizacji prawa restrukturyzacyjnego, która weszła w życie w grudniu 2021 r. aktualnie największą popularnością cieszy się postępowanie o zatwierdzenie układu (tzw. PZU). Przebiega ono relatywnie łatwo oraz szybko w porównaniu do pozostałych postępowań restrukturyzacyjnych. PZU to postępowanie pozasądowe, które powinno zakończyć się w maksymalnie cztery miesiące. Dłużnik w toku jego trwania zyskuje ochronę przeciwegzekucyjną oraz m.in. zakaz wypowiadania przez jego kontrahentów umów o strategicznym znaczeniu dla jego przedsiębiorstwa.
Pozostałe, nie tak popularne jak PZU, postępowania restrukturyzacyjne to:
- przyspieszone postępowanie układowe,
- postępowanie układowe.
- postępowanie sanacyjne.
W każdym z nich kontrolę nad majątkiem przedsiębiorcy – w mniejszym lub większym stopniu – przejmuje doradca restrukturyzacyjny i w zależności od tego, czy będzie to nadzorca układu, nadzorca sądowy, czy zarządca, jego kompetencje będą się od siebie różniły.
Krajowy Rejestr Zadłużonych – jak sprawdza się po 1,5 roku działania?
Kolejną zmianą, która obowiązuje od grudnia 2021 r. mającą wpływ na odzyskiwanie należności jest istnienie Krajowego Rejestru Zadłużonych (KRZ). Obecnie wszystkie wnioski oraz pisma w postępowaniach upadłościowych i restrukturyzacyjnych wnosi się wyłącznie za pośrednictwem rejestru, z wykorzystaniem istniejących tam formularzy (dotyczy to m.in.: wniosków restrukturyzacyjnych). Głosowanie nad układem i zbieranie głosów wierzycieli również odbywa się przy wykorzystaniu systemu.
W ramach KRZ po uprzednim zalogowaniu do Portalu Użytkownika Zarejestrowanego można również przeglądać akta prowadzonych postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych. Z kolei w części publicznej KRZ dokonywane są obwieszczenia, które dotychczas były realizowane za pośrednictwem Monitora Sądowego i Gospodarczego. Każdy z nas po wejściu na portal publiczny KRZ może przejrzeć obwieszczenia dotyczące otwarcia postępowań restrukturyzacyjnych czy ogłoszenia upadłości podmiotów. Ważne jest również to, że KRZ pokazuje także wnioski złożone, ale jeszcze nie rozpoznane. Może to być ważny sygnał dla uważnego przedsiębiorcy, zwłaszcza przy rozpoczynaniu współpracy z nowym kontrahentem gdyż wniosek o restrukturyzację lub upadłość sygnalizuje w jakiej sytuacji finansowej znajduje się potencjalny współpracownik.
Postępowanie o zatwierdzenie układu liderem wśród postępowania restrukturyzacyjnego
Jak wspomniałam wcześniej liderem wśród postępowań restrukturyzacyjnych jest obecnie PZU. W przypadku jego otwarcia powoływany jest nadzorca układu, który ma za zadanie zabezpieczyć majątek dłużnika na wypadek odmowy zatwierdzenia układu oraz złożenia uproszczonego wniosku o otwarcie postępowania sanacyjnego lub o ogłoszenie upadłości.
Dodatkowo nadzorca ma czuwać nad działalnością dłużnika do chwili uprawomocnienia się postanowienia, aby dłużnik nie wyzbył się majątku lub jeszcze bardziej nie skomplikował swojej sytuacji majątkowej. Nadzorca jest odpowiedzialny również za kontakt z wierzycielem, najczęściej w celu ustalenia salda zadłużenia restrukturyzowanego kontrahenta oraz wynegocjowania najlepszej możliwej propozycji układu dla obu stron.
Proces przyjęcia układu
Nadzorca musi ocenić, jakie warunki spłaty zadłużenia są możliwe do wykonania przez dłużnika oraz czy są one na tyle korzystne dla wierzyciela, aby zagłosował on za przyjęciem układu. Następnie wierzyciele są zawiadamiani o posiedzeniu wierzycieli, gdzie głosują nad układem. W zależności od treści układu spłata wierzycieli może nastąpić w całości lub w części. W naszej praktyce najczęściej spotykamy się z propozycjami, które zakładają spłatę ratalną poprzedzoną okresem karencji w spłacie.
Jakie kroki warto podjąć, by odzyskać swoją należność?
Wciąż zaskakuje nas sytuacja, w której oczekujący na spłatę należności wierzyciel nie chce pójść na żadne ustępstwa i porozumieć się z restrukturyzowanym podmiotem np. poprzez zmniejszenie zadłużenia czy wydłużenie czasu spłaty. Podmiot, który czeka na spłatę swoich należności musi mieć świadomość, że w przypadku braku przyjęcia układu bardzo prawdopodobne jest, że restrukturyzowany będzie musiał złożyć tzw. uproszczony wniosek o ogłoszenie upadłości lub też uproszczony wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego (najdalej idącego postępowania restrukturyzacyjnego). A wówczas szanse na odzyskanie pełnej kwoty wierzytelności znacząco maleją. Dlatego zawsze warto racjonalnie podejść do sprawy i rozważyć także z pomocą prawnika wszystkie za lub przeciw.
Gdy układ zostanie przegłosowany zwykle w większym stopniu udaje się odzyskać pieniądze. Co istotne, w przypadku gdy dłużnik nie będzie wykonywał postanowień układu albo jest pewne, że układ nie będzie wykonany – Możemy złożyć wniosek o uchylenie układu. Skutkiem takiego uchylenia jest możliwość dochodzenia przez dotychczasowych wierzycieli wobec dłużnika swoich roszczeń w pełnej wysokości. Także przyjęcie układu nie zamyka nam drogi do odzyskania należności.
Postawa zadłużonego podmiotu też ma znaczenie
Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że dłużnicy zazwyczaj przeciągają wdrożenie procesu restrukturyzacji do momentu, w którym borykają się już z dużymi problemami finansowymi. Takie podejście znacznie utrudnia skuteczne przeprowadzenie postępowania restrukturyzacyjnego.
Z całą pewnością nie należy się bać, gdy nasz kontrahent otwiera postępowanie restrukturyzacyjne. W takiej sytuacji liczy się szybkie działanie, otwartość na współpracę z nadzorcą oraz dobra wola dłużnika. Te czynniki mogą pozwolić na przeprowadzenie efektywnej restrukturyzacji, spłatę zadłużenia oraz uniknięcie długotrwałego i kosztownego procesu sądowego.
Artykuł oryginalnie ukazał się w: Gazecie Finansowej, nr 31-32/2023 z dnia 04.08.2023.