Trwają prace nad gruntowną modyfikacją procedury cywilnej. Od 8 stycznia projekt nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw jest już w Sejmie. Jednym z jej założeń jest likwidacja wyciągów z ksiąg bankowych jako podstawy do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Znacząco wpłynie to na windykację należności, w szczególności przez instytucje bankowe. Jak przygotować się do znowelizowanych przepisów tak, by zminimalizować koszty dochodzonego roszczenia?

Obecnie, zgodnie z art. 485 § 3 k.p.c., wśród dowodów mogących stanowić samodzielną podstawę wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym figuruje wyciąg z ksiąg bankowych, wystawiony na podstawie art. 95 ustawy Prawo bankowe. Jest to dokument, wystawiany przez bank, opieczętowany oraz podpisany przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w jego imieniu. W praktyce umożliwia on kierowanie przez instytucje bankowe do sądu pozwu w postępowaniu nakazowym wraz z ww. dokumentem bankowym, co skutkuje wydaniem nakazu zapłaty. Sprzyja szybszemu rozpoznaniu sprawy z powództwa banku i redukuje koszty postępowania. Jest to korzystne zarówno z punktu widzenia wierzyciela, jak i dłużnika, który w przypadku uwzględnienia powództwa zobowiązany jest do zwrotu poniesionych przez powoda kosztów. Wydany nakaz zapłaty stanowi także tytuł zabezpieczający, usprawniający etap egzekucji wierzytelności.

Aktualnie dłużnikowi przysługuje prawo do złożenia zarzutów od nakazu zapłaty, w terminie 14 dni od doręczenia nakazu zapłaty. Zarzuty podlegają opłacie sądowej w wysokości ¾ opłaty od pozwu w postępowaniu nakazowym. Procedura wydawania nakazu zapłaty, na podstawie wyciągu z ksiąg banku opiera się więc w głównej mierze na analizie formalnych wymogów bankowego dokumentu prywatnego, bez rozpoznania przez sąd zapisów umowy łączącej strony.

Analogiczna sytuacja, co do zakresu kognicji sądu oraz formalnego aspektu postępowania miała miejsce w odniesieniu do bankowego tytułu egzekucyjnego i została uznana za niezgodną z Konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 14.04.2015 r. w sprawie P 45/12. Zdaniem twórców projektu, argumentacja wskazana w tym wyroku jest aktualna także w zakresie art. 485 § 3 k.p.c. Nowelizacja przygotowywana przez Sejm zakłada więc uchylenie tego przepisu.

Rozwiązanie przewidziane przez projekt ustawy odzwierciedla również stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który w trybie prejudycjalnym przeanalizował przepisy polskiego prawa krajowego w tym zakresie. W postanowieniu z dnia 28.11.2018 r. wydanym w sprawie C-632/17 wskazano, że przepisy polskiej procedury w zakresie, w jakim, po pierwsze, stawiają pozwanemu konsumentowi wymóg złożenia merytorycznych zarzutów  w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu zapłaty (w tym powołanie stosownych okoliczności faktycznych i dowodów na ich potwierdzenie) i po drugie, penalizują go ze względu na konieczność uiszczenia opłaty sądowej od tych zarzutów, zwiększają znacznie prawdopodobieństwo tego, że uczestniczący w tym postępowaniu konsumenci nie przedstawią wymaganych zarzutów. Ze względu na powyższe art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że sprzeciwia się on przepisom proceduralnym pozwalającym na wydanie nakazu zapłaty. Według tej procedury bowiem sąd rozpoznający pozew o wydanie tego nakazu nie jest uprawniony do zbadania potencjalnie nieuczciwego charakteru warunków danej umowy, a sposób wykonania prawa pozwanego do wniesienia zarzutów od takiego nakazu nie pozwala na zapewnienie przestrzegania praw konsumenta.

Trybunał zaznacza także, że w pierwszym etapie postępowania sąd krajowy nie dysponuje elementami pozwalającymi mu na upewnienie się, że obowiązek poinformowania konsumentów zgodnie z art. 10 dyrektywy 2008/48, został spełniony, a sam nakaz zapłaty jest wydawany wyłącznie po zbadaniu formalnych wymogów wyciągu z ksiąg banku. Procedura wydania nakazu i wniesienia zarzutów określona w art. 485 §3 k.p.c. nie zapewnia więc poszanowania praw przyznanych konsumentowi na mocy dyrektywy 2008/48. Powyższe rozwiązanie nie zaskakuje praktyków prawa procesowego. Jest ono zgodne z istniejącą, prokonsumencką linią orzeczniczą sądów krajowych i europejskich oraz działaniami polskiego ustawodawcy. Przejawem tego trendu może być chociażby uchylenie instytucji bankowego tytułu egzekucyjnego.

W praktyce, w ostatnich latach, często zdarzało się, że pomimo przedłożenia wyciągu z ksiąg banku w załączeniu do pozwu w postępowaniu nakazowym, sądy stwierdzały brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w tym trybie. Pozew o zapłatę musiał więc zawierać nie tylko wymagany wprost w przepisie wyciąg z ksiąg banku, ale także kopię umowy oraz inne dokumenty wykazujące wysokość roszczenia, bowiem sądy notorycznie powoływały się na prywatny charakter wyciągu. Wprowadzenie analizowanej nowelizacji doprowadzi jednak do tego, że procedura nakazowa będzie mogła być zastosowana w praktyce bankowej jedynie w przypadku należności zabezpieczonych wekslem bądź w przypadku dysponowania przez bank wezwaniem do zapłaty oraz oświadczeniem o uznaniu długu.

Mając na uwadze powyższe, wierzyciel, by usprawnić dochodzenie swoich roszczeń przed sądami,
a przy tym zmniejszyć ponoszone koszty sądowe powinien podjąć działania już na etapie podpisywania umów kredytowych. W tym celu banki muszą indywidualnie podjąć decyzję, które produkty kredytowe dodatkowo objąć zabezpieczeniem w postaci weksla, umożliwiającego ewentualne dochodzenie należności w postępowaniach nakazowych. Wyeliminowanie wyciągu z ksiąg banku nie zniweczy jednak możliwości dochodzenia należności czy to w elektronicznym postępowaniu upominawczym, czy też w postępowaniu upominawczym, z których to instytucje bankowe nadal chętnie korzystają. Niemniej jednak postępowanie nakazowe prowadzone w oparciu o wyciąg z ksiąg banku wiązało się ze znacznym przyspieszeniem procedury uzyskania tytułu wykonawczego oraz znacznie mniejszymi kosztami sądowymi już na samym etapie skierowania sprawy do sądu.

Omawiana zmiana jest więc kluczowa dla masowego dochodzenia roszczeń z tytułu czynności bankowych. Oznaczać będzie bowiem, dla umów niezabezpieczonych wekslem, zwiększenie kosztów dochodzenia roszczeń oraz wydłużenie procesu zabezpieczenia roszczenia tytułem wykonawczym. W przypadku nowych umów zawieranych z konsumentami ponadto wpłynie zapewne na zapisy umowy dotyczące zabezpieczenia spłaty należności oraz zmobilizuje banki do pozyskiwania na etapie polubownym wyraźnego uznania długu (np. na stosownym formularzu).

Adw. Katarzyna Konieczna

Senior Associate

Litigation Department

E-mail: [email protected]

Poznajmy się

Już ponad 600 firm zaufało naszym kompetencjom!
Napisz do nas: [email protected]
lub zadzwoń na: +48 22 380 33 44